24 kwietnia uczniowie klasy 1TAO wybrali się na wycieczkę w Tatry. Oto relacja z tej wyprawy:
Nasza wycieczka rozpoczęła się malowniczą wędrówką Doliną Kościeliską – jednym z najbardziej urokliwych zakątków Tatr. Otoczeni szumem potoku Kościeliskiego i wysokimi wapiennymi skałami, mieliśmy okazję podziwiać zapierające dech w piersiach widoki i poczuć bliskość dzikiej natury. Nasz przewodnik z Tatrzańskiego Parku Narodowego Pan Tomasz Skrzydłowski snuł opowieści o różnorodnej przyrodzie Doliny Kościeliskiej – o bogactwie roślinności, w tym świerkach tworzących zieloną otulinę doliny, oraz o zwierzętach, takich jak orły, które swoje gniazda zakładają na trudno dostępnych skalnych półkach wysoko w górach.
W miarę jak szliśmy dalej, mijaliśmy polany rozświetlone słońcem oraz charakterystyczne skałki, takie jak Raptawicka Turnia. Wszystko to tworzyło niesamowitą atmosferę, w której można było naprawdę poczuć potęgę i piękno gór. Dolina prowadziła nas prosto do Schroniska na Hali Ornak, które przywitało nas malowniczym widokiem otaczających gór oraz atmosferą typową dla tatrzańskich schronisk – przytulną, wręcz idylliczną.
Następnie, ruszyliśmy w kierunku Jaskini Mylnej. Miejsce to, pełne tajemniczych zakamarków i skalnych labiryntów, okazało się fascynującym doświadczeniem, szczególnie dla tych, którzy uwielbiają odkrywać mniej oczywiste zakątki gór.
Kolejnym punktem naszej wędrówki był Wąwóz Kraków, zachwycający swoim dzikim, surowym pięknem. Największe emocje budziła Smocza Jama – krótkie, ale ekscytujące przejście wymagające od nas skupienia i odrobiny odwagi. To właśnie tutaj wielu z nas poczuło prawdziwą magię Tatr.
Pogoda sprzyjała nam od samego rana – promienie słońca podkreślały urok tatrzańskich krajobrazów. Jednak podczas naszej wędrówki, natura postanowiła przypomnieć, że góry bywają nieprzewidywalne. Nagle rozpadał się deszcz, a intensywne krople zmoczyły nas całkowicie. Mimo to, z uśmiechem na twarzach kontynuowaliśmy wędrówkę, a kaprysy pogody dodały naszej przygodzie jeszcze więcej charakteru.
Wycieczka pozostawiła nas z bagażem wspomnień, które będą nas długo cieszyć. Przyroda, emocje, współpraca z przewodnikiem – wszystko to stworzyło wyjątkową opowieść, którą będziemy mogli opowiadać przez lata.
